Ostatnia część cyklu artykułów o domach pasywnych, to relacja właściciela jednego z nich – pana Adama. To właśnie jego dom jako pierwszy w Polsce uzyskał dofinansowanie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Zaczęło się bardzo prozaicznie- żona nie chciała mieć widocznych puszek od rolet zewnętrznych nad oknami, wiec musieliśmy zwiększyć grubość izolacji budynku, w której by się to zmieściło. Ponieważ jestem osobą ciepłolubną, mającą złe doświadczenia z chłodem w tradycyjnym domu z cegły (u rodziców), postanowiłem że będziemy stawiać dom z tzw. klocków styropianowych. Żeby pogodzić nasze potrzeby, w rezultacie, zaczęliśmy tworzyć dom pasywny.
Ponadto dowiedzieliśmy się również, ze niebawem wejdzie program dopłat do domów pasywnych, więc mieliśmy czas na dopasowanie projektu do wymogów programu. Jestem osobą, która ceni sobie nowoczesne technologie i rozwiązania, wiec nie zastanawiałem się długo nad racjonalnością budowy takiego domu. Zdawaliśmy sobie sprawę, że budując nasz dom (jako pierwszy w Polsce z dopłatą z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej) napotkamy pewne problemy formalne i będzie się to wiązało z większymi wydatkami, ale przemawiające były również kwestie oszczędności użytkowania domu pasywnego i pewnego rodzaju rekompensaty z tytułu dofinansowania z NFOŚiGW.
Chcąc jeszcze bardziej zoptymalizować wydatki na utrzymanie i poprawić komfort życia zarazem, zdecydowaliśmy się również na budowę domu inteligentnego. Skorzystaliśmy z usług firmy Brain House (www.brainhouse.pl) , która zrealizowała dla nas system automatyki budynkowej KNX i zainstalowała nam robota kosiarkę, który samodzielnie dba o nasz ogród. System inteligentnego domu jest to integracja wszelkich instalacji na całej powierzchni użytkowej. Dom inteligentny zatem idealnie uzupełnia dom pasywny, niebywale podnosząc komfort użytkowania. Inteligentne domy posiadają mechanizmy automatycznego sterowania, np. ogrzewaniem, dzięki czemu nie ma mowy o niepotrzebnych stratach energii i pieniędzy.
Możemy ustawić różną temperaturę w każdym z pomieszczeń, dostosowując ją do swoich potrzeb. Kiedy otworzymy okno, system automatycznie przestanie grzać w danym pomieszczeniu (w którym okno to zostało otwarte), dbając tym samym o nadmierne zużycie energii. System nieustannie jednak monitoruje, aby temperatura w tym pomieszczeniu nie spadła poniżej 7 stopni, żeby nie dopuścić do pęknięcia rur. W nocy lub podczas nieobecności domowników system samodzielnie obniży temperaturę w konkretnych pomieszczeniach o wcześniej ustaloną liczbę stopni. Latem, w przypadku nadmiernego nasłonecznienia, system automatycznie zasłoni za nas rolety, aby zachować właściwą i komfortową temperaturę.
Tego typu rozwiązania będą standardem w każdym domu już za kilka lat, gdyż zgodnie z wymogami unijnymi, budynki powstałe po 2020 r. mają charakteryzować się niemal zerowym zużyciem energii. W naszym domu zainstalowane zostały produkty marki KRISPOL o doskonałych właściwościach izolacji termicznej – okna, drzwi z czytnikiem linii papilarnych, a nawet energooszczędna brama garażowa – również zintegrowane z inteligentnym domem. Dzięki współpracy profesjonalistów i użyciu nowoczesnych energooszczędnych produktów, które spełniają wysokie normy przenikalności cieplnej udało nam się uzyskać pierwszą w Polsce dopłatę do budowy domów pasywnych NFOŚiGW.
Koszty użytkowania domu dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii (pompa ciepła, system bloczków styropianowych, okna i drzwi spełniające najwyższe wymogi energopasywności , obwody automatyki) okazały się w okresie jesienno-zimowym kilkukrotnie niższe niż u znajomych mieszkających w domach wybudowanych w tradycyjnych technologiach. Niewątpliwym atutem pozostaje przy tym nowoczesny design okien i drzwi firmy KRISPOL, który podkreśla charakter nowoczesnego domu. Produkty te cieszą oko jakością wykonania i niezawodnością działania. Wszystko to składa się na nasze zadowolenie wynikające z faktu, że możemy mieszkać w wygodnym bezpiecznym i przyjaznym dla nas i środowiska domu.
